niedziela, 7 listopada 2010

Bałkany

Trochę już czasu upłynęło od tego wyjazdu. Nie przeszkadza mi to jednak zamieścić paru zdjęć z tamtych stron. Ech, bardzo zresztą malowniczych. Było ciepło. Było miło. Autostop też działał. Jedenaście dni w trasie, aparat w ręce przez większość czasu. Efekt - sporo zdjęć do edycji:D Pomyśleć tylko, że to już prawie dwa miesiące upłynęły, a w planach nowe "wyprawy" za miasto. Żyć nie umierać. :D



Mostar



Gdzieś pod Chorwacką Granicą



Sprzedawca w Mieście Kotor

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz