Doświadczyłem dzisiaj trzech wspaniałych rzeczy, byłem na Kaszubach. Napadła mnie zgraja jedenastu rozjuszonych kociąt rasy Brytyjczyk, a przy okazji odwiedziłem bliskie mi osoby. Miałem, też okazję spojrzeć na Gdańsk z dachu wysokości jedenastego piętra pijąc przy tym zimne piwko. Po prostu dzień jakich chciałbym doświadczać co dzień. Euforia szał i radość, a to wszystko w doborowym towarzystwie.
Ot symboliczne zdjęcie. Wyjrzeć za okno a tam wszystko takie kolorowe.

Brak komentarzy :
Prześlij komentarz