wtorek, 25 maja 2010

Odkryte

Może to i banał. Może nikogo to nie obchodzi, że obchodzi miejsca warte zajścia. Mijamy tak często rzeczy, ludzi, widoki warte chwili uwagi...bez uwagi. Całe szczęście zdarza się tak, że raz na jakiś czas zbieramy okruchy świata zagubionego.


Gdańsk, Park Oliwski

Widziałem to miejsce setki razy i dopiero niedawno po długich minutach uporczywego wpatrywania się w nie udało mi się zobaczyć je na nowo.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz