Pomimo nagłego ataku
zimy, który obserwuje za oknem pisząc ten tekst, kalendarz
wskazuje, że wiosna zbliża się wielkimi krokami. Czas wyjść z
niedźwiedziej nory - zaczerpnąć świeżego powietrza. Przewietrzyć
umysł, zrobić porządki...może niekoniecznie w domu, choć te też
pewnie by się przydały, ale w planach i pomysłach na wiosnę, lato
na pewno. Woodstock i Globaltica na stałe wpisały się w mój
rozkład bytu. Wiem, że w tym roku sporo też będzie rowerowania i
nie mniej wyjazdów. W głowie kłębią mi się rozmaite pomysły, a
wizyta w zeszłym weekend na Kolosach też zrobiła swoje - pełen
rollercoaster wiosennego przypływu energii.
Moje myśli wyglądają
mniej więcej tak, jak filmik poniżej (polecam obejrzeć, świetny
montaż):
Swoją drogą i on dorzuca
co nieco do wiosennego zapału.
Na zakończenie, coby bez
zdjęć się nie obyło, parę fotek z początku nowego roku, które
umknęły ostatnio mojej uwadze. Tyle! No chyba, że ktoś chce się
pochwalić, jak wiosenne plany wyglądają u niego? Chętnie
poczytam!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz