Myślę, że przyszedł
już czas na kolejne zdjęcia z komórki. Temat jest budowlany, bo
plac budowy to moje miejsce pracy. Telefon komórkowy był tu moim
sprzymierzeńcem - dawał mi pewnego rodzaju alibi w trakcie
fotografowania. Wynika to z tego, że mało kto traktuje komórkę
jako "prawdziwy aparat", a dzięki temu łatwiej jest się
z nim poruszać nie wywołując popłochu u osób fotografowanych.
Co do samego tematu to
przypadła mi do gustu dostępność sporządzenia materiału, a
także jego dynamika. Każdego dnia na budowie robi się coś nowego:
robotnicy pracują w innych miejscach, wykonują różne zadania,
ponadto prace odbywają się na zewnątrz, dzięki czemu można
trafić na interesujące światło. Poza tym lubię swoją pracę, a
to pozytywnie przekładało się na chęć do dalszego
fotografowania. Ostatecznie jestem dość zadowolony z efektu.
Na koniec, będąc w
temacie pracy i fotografii, chciałbym polecić tym, którzy tego
jeszcze nie widzieli, dokument " Śmierć człowieka pracy".
Film zrealizowany w konwencji medytacji nad obrazem, ukazuje ludzi
pogrążonych w pracy w różnych zakątkach ziemi. Dokument jest
ubogi w słowa, lecz nadrabia to niezwykłym bogactwem obrazu.
Zdjęcia są bardzo plastyczne - po prostu zachwycają. Ostrzegam
jednak, że nie będą to wyłącznie piękne obrazki - zwłaszcza w
materiale z Afryki. Szczerze zachęcam do obejrzenia tego filmu.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz